KŁOS WIELOZBOŻOWY: chlebem i owsianką

Nie trzeba jechać do Ameryki po chmiel, by wziąć udział w piwnej rewolucji. Wystarczy zaglądnąć na rodzime pola i powybierać z nich wyjątkowe zboża. Takoż uczynił browar Kormoran – i wygrał. Z każdym nowym piwem Kormoran zyskuje w moich oczach i potwierdza opinię najmądrzej prowadzonego browaru regionalnego w Polsce. Niby to – w porównaniu z rzemieślnikami – kolos, niby gros jego oferty stanowią piwa, nazwijmy je, mało wymagające, to jednak sukcesywnie poszerza swoje…

SATYR: gaszenie emocji

Wielkie sportowe emocje najlepiej ostudzić dobrym, sesyjnym piwem. Swoją propozycję na ten sezon wysuwają połączone siły browarów Olimp i SzałPiw. Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym, runda wiosenna piłkarskiej Ekstraklasy, faza pucharowa Ligi Mistrzów, wreszcie All-Star Game NBA. Miłośnicy sportu biernego nie mogą ostatnio narzekać na brak zajęć. Co prawda moje zaangażowanie w śledzenie powyższych rozgrywek nie jest już tak wysokie, jak kiedyś, jednak od czasu…

BIAŁA DAMA i BELGIJSKA KURA: odkręcanie Kurka

Wrocław odrabia straty! Dzięki aktywności tutejszych piwowarów, stolica Dolnego Śląska może wkrótce stać się miastem z największą liczbą browarów. Rękę do tego przykładają twórcy Małego Kurka. Nie dalej jak rok temu Wrocław mógł się pochwalić – jeśli dobrze liczę – raptem trzema browarami. Restauracyjnymi: Spiżem (przemilczmy jakość piwa) i Bierhalle oraz Piastem, który tak naprawdę warzy poza granicami miasta. Kilkanaście miesięcy później…

LICHO NIE ŚPI: palenie w łóżku

Zastanawialiście się kiedyś, co robi Licho, gdy nie śpi? Ja takoż. Okazuje się, że pali. Słód. I chwała mu za to. Bardzo dobrze pamiętam wiele wydarzeń i historyjek z mojego dzieciństwa. Tak wiele, że pewnie je kiedyś spiszę – szkoda by się zmarnowały. Doskonale pamiętam, że moi dziadkowie i babcie czasami opowiadali mi o różnych stworach, szczególnie wtedy, gdy nie chciałem jeść, albo spać. „Przyjdą po ciebie hurborze (kto?!!!) i cię zabiorą ze sobą”. „Śpij,…

ROGATY: ogień z piwa

Szatan przybrał postać sympatycznego śląskiego Beboka. Lecz strzeżcie się, bowiem on także może was spalić żywcem! Piwny Blog Day, w którym miałem okazję uczestniczyć po raz pierwszy w listopadzie zeszłego roku, to nie tylko spotkanie ludków piszących o najlepszym z trunków. To także możliwość liźnięcia nietypowych piw, zabawy w blind test, posłuchania mądrzejszych od siebie, którzy opowiedzą, co w piwie piszczy. W Warszawie Maciej Chołdrych zaprezentował nam m.in. rauchbiera Smokey George. Rzeczony…

NINKASI N°9.C i N°12.B: bogini na właściwej ścieżce

Polacy warzący na Litwie brytyjskie style z dodatkiem rodem z Madagaskaru. Mówiłem wam: piwo to napój ponad narodami! Pochodzący z Warszawy browar Ninkasi zadebiutował w pierwszej połowie zeszłego roku piwami może nie złymi, ale bez charakteru. Brown Ale brakowało słodyczy, AIPA chmielowości, a Golden Ale był po prostu beznamiętny. Ekipy to jednak nie zraziło – zakochani w piwie skoszarowali się przez kilka miesięcy, by przemyśleć strategię rozwoju i popracować nad recepturami, następnie wybrali się na Litwę,…

DARZ BÓR: gonienie zająca

W Gościszewie ciągle walczą o perfekcję swojego dymionego lagera. I ciągle sporo mu brakuje. Popularne powiedzenie głosi, że w życiu chodzi o to, by gonić króliczka (w przypadku myśliwych – zająca), a nie go złapać. Nie jestem przekonany, czy ta zasada dobrze sprawdza się w każdej dziedzinie życia. Ot, choćby w piwowarstwie – moim zdaniem zdecydowanie ciekawiej jest wstrzelić się w piwny ideał, który pourywa kilka tyłków, niż bezskutecznie płodzić kolejne…