THROWBACK THURSDAY: Faktoria

Rok temu podniosły Faktorię z poziomu „utalentowany przeciętniak” na „klasa krajowa”. Jak Dziś mają się Uncle Helmut i Winchester? Sprawdźmy! Młode browary można z grubsza podzielić na trzy grupy. Pierwszą z nich reprezentują takie, które z buta włażą do piwnego świata serwując genialne trunki od początku kariery. Do drugiej zaliczyłbym totalne niewypały, które na dzień dobry dają znać, że o warzeniu nie mają pojęcia. Przedstawiciele ostatniej wysyłają z kolei sygnał…

This Is Kraft, Bitch! – lager revival

Walka o dobre imię dolniaków rozpoczęła się na dobre! Do boju ruszyły m.in. połączone siły browarów Wąsosz i Kraftwerk. Piwa dolnej fermentacji mają przechlapane. Ich sztandarowy przedstawiciel, wysoko odfermentowany jasny Lager, to uosobienie zła wcielonego i nudy w piwowarstwie. Niestety, rykoszetem obrywa się wszystkim innym produktom przeżeranym przez Saccharomyces Carlsbergensis. No okej, większość z nich sama w sobie nie powala bogatym bukietem smaków i aromatów, ale nie oszukujmy się –…

BrewDog Bottle Sharing – białe kruki w Krakowie

Tactical Nuclear Penguin oraz Sink The Bismarck – dwie alkoholowe bomby spadły w sobotę na krakowski Tap House, zniewalając grupę kilkunastu facetów. Postronne osoby, które tego dnia weszły po 14 do patronackiej knajpy Pracowni Piwa musiały mieć nie lada ubaw. Oto kilkunastu osobników płci brzydszej najpierw z podnieceniem robiło zdjęcia dwóm niepozornym butelkom, a potem jak jeden mąż wsadziło nosy do kieliszków, by obleśnie zaciągać się…

400!, Dwa Smoki i Hey Now – potrójna premiera Pracowni

Jak już organizować premierę, to z przytupem! Pracownia Piwa postanowiła uraczyć nas trzema nowymi piwami na raz. Podkrakowscy rzemieślnicy, biorąc pod uwagę tempo rodzimego rynku, ostatnimi czasy jakby rzadziej wypuszczają nowalijki. Jeśli mnie pamięć nie myli ostatnią był Beer For Tap, czyli wariacja na temat Dwóch Smoków, przygotowana na pierwsze urodziny Tap House. Trzy miesiące temu. Muszę jednak w pełni rozgrzeszyć Pracownię Piwa.…

NIGAMI i NIGHT WOLF: szata zdobi piwo

Nowa szata graficzna, świeże pomysły i mnóstwo zapału do pracy. Browar Szpunt z przytupem finiszuje w 2015 roku. Nie wiem, czy też macie takie wrażenie, ale browary z ładnymi etykietami warzą lepsze piwo. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, być może to jakieś igraszki ludzkiej psychiki. Człek widząc, że jego dzieło zostanie zwieńczone wyróżniającą się etykietą, dostaje kopa na warzelni i staje na głowie by spłodzić najlepszy trunek w życiu. Dobra, może…

THROWBACK THURSDAY: żyto z Pinty

Dwa Pintowe klasyki z żytem ponownie wjechały na półki sklepowe. Postanowiłem sprawdzić, jak się mają. Jadąc na kilka dni na wieś do mojej rodziny postanowiłem zabrać ze sobą piwa, których dawno nie degustowałem. Raptem dwa, w końcu okres Wszystkich Świętych to nie czas na walkę z kacem czy choćby upojeniem alkoholowym. Wybór padł na dwa wywary Pinty, które znalazłem w sklepie niedaleko krośnieńskiego dworca. Skądinąd niesamowicie cieszy mnie, że i do mojego rodzinnego miasta krok po kroku…

GLAPA: wrona na dachu

Wrony zazwyczaj mnie denerwują, ale tę polubiłem od pierwszego wejrzenia. Zapewniam, że nie chcecie czytać, dlaczego nie lubię wron. Zaszyfruję wam tylko, że moja Rodzicielka ma za ich sprawą sporo pracy na balkonie, polegającej na sprzątaniu tego i owego. Szczęśliwie te obiekcje nie tyczą się wyrobów browaru SzałPiw w ramach zwierzęcej serii (pozostały w większości też nie). Tym razem poznańscy kraftowcy (warzący w Wąsoszu) zdecydowali się na spłodzenie Coffe Milk…