PORTER WĘDZONY: bałtycka errata

Gdyby dziś przyszło mi jeszcze raz stworzyć TOP20 najlepszych polskich piw 2014 roku, prawdopodobnie musiałbym dokonać małej erraty. Na dodatkowe miejsce w tym gronie zasługuje Porter Wędzony z Widawy. Dzieło Wojciecha Frączyka zostało uwarzone z myślą o Piwowarskiej Gwiazdce, która po raz kolejny odbyła się w Gospodzie pod Czarnym Kurem w Chrząstawie Małej. Na miejscu mieli okazję spróbować go nieliczni, inni szczęśliwcy dorwali butelkową wersję tuż po Świętach. Gdy tylko dotarłem do Wrocławia…