SAXY BERRY: fajna, ale szmata

Z piwem jest jak z niektórymi ludzi. Zapowiada się znakomicie, ale po bliższym poznaniu okazuje się, że to po prostu szmata. W dodatku mokra. Propozycja chłopaków z browaru Doctor Brew przygotowana z myślą o Beer Geek Madness była jedną z niewielu polskich nowości (jedyną?), której nie spróbowałem podczas wrocławskiej imprezy. Powód był prosty – skoro trzeba oszczędzać siły i sprawność umysłu na piwa, których jest mało, można odpuścić trunek już rozlany do butelek…

POLKA PILS: ona tańczy dla mnie

Nareszcie mogę ogłosić zakończenie poszukiwań dobrego polskiego pilsa. Debiutujący browar Wąsosz przywołał cycatą piękną panią, by zatańczyła na kubkach smakowych rodzimych piwoszy. Ależ ta dziewucha wywija! Pils, gatunek, który latami kundlił się dzięki koncernowym browarom, którym nie chciało się go porządnie uwarzyć. A przecież to powstałe w czeskim Pilznie piwo dolnej fermentacji jest jednym z najlepszych trunków na lato! Pełne, ale pijalne, rześkie i pachnące. Wreszcie: dość tanie,…