BRACKIE IMPERIAL IPA: słodycz na start

Wielki Mistrz Birofiliów 2013 po raz kolejny wzlatuje nad Polskę, by porwać serca piwowarską brać. Czy faktycznie jest się czym podniecać? O tym, że powstanie kolejna warka Grand Championa mówiło się od jakiegoś czasu. Gdy więc Internety podpowiedziały mi, że w pobliskim sklepie są już butelczyny z trunkiem zaprojektowanym przez Czesława Dziełaka, a uwarzonym w należącym do Grupy Żywiec browarze Cieszyn, co prędzej pognałem, by kupić jedną z nich. Inne piwo przywołanego piwowara, Grand…

HAUST RED AIPA: hipsterzy wśród browarów

Raz na jakiś czas smakosze piwa w Polsce wstrzymują oddech, wyciągają zaskórniaki i co prędzej biegną do sklepów. Dzieje się tak, gdy Haust butelkuje część swoich trunków i wysyła je w kraj. Browar restauracyjny z Zielonej Góry wyprzedził epokę i zajął się ambitniejszymi piwami zanim to było modne – już w 2004 roku. Gdy do kranów trafiały jego Red AIPA czy lager chmielony amerykańskimi rewolucjonistami, firmy w rodzaju Pinty dopiero raczkowały.…

WOJKÓWKA AIPA: tam dom twój, gdzie piwo twoje

Kto by pomyślał, że kilka kilometrów od mojego rodzinnego domu wyrośnie browar, o którym z ochotą będzie mówić piwowarska Polska? Wojkówka to maleńka wieś niedaleko Krosna. W tamtejszej dawnej szkole (jeśli bajdurzę, proszę mnie poprawić) Piotr Zajdel i Krzysztof Ziobro otwarli w lutym 2013 roku restauracyjny browar rzemieślniczy i od razu wzięli się za warzenie ciekawych piw. Na kranach w Wojkówce znajdziemy choćby Milk Stouta, Witbiera, a także Amber Lager. W najbliższym czasie wbiję…

KOMES POTRÓJNY ZŁOTY: medalu nie będzie

Skoro zakupiłem Komesowego czteropaka, to wypada wykorzystać okazję i przedstawić Państwu pozostałe piwa ze sztandarowej serii Browaru Fortuna. Pora na tamtejszego tripla, Komesa Potrójnego Złotego. Jeśli mam być szczery, zaskoczył mnie wybór stylów belgijskich, wywodzących się od specyfików trapistów (szerzej pisałem o tym tutaj) – to właśnie z nich firma z Miłosławia chce utkać swoją piwowarską koronę. Sęk w tym, że nie są to piwa łatwe do ogarnięcia, za to do przegięcia…

IMPALE IPA: symbolicznie na rowerze

Nie to, żebym namawiał was do prowadzenia pod wpływem, ale do jasnej ciasnej – czasami można spożyć jedno piwko bez uszczerbku na dobru społeczeństwa. Ostatnio ktoś wreszcie przyszedł po rozum do głowy i stwierdził, że człek jadący na rowerze po wypiciu jednego browarku, to nie przestępca skłonny zabijać wszystko, co znajdzie się na jego drodze. Zmieniono więc ustawę, w myśl której delikwenta „po spożyciu” będzie się karało mandatem, a nie wlepiało zakaz prowadzenia bicykla czy skutera (albo jak za dawnych…

KOMES PORTER BAŁTYCKI: świetnie wywarzony

Browar Fortuna produkuje najlepsze polskie piwo? Gdyby brać pod uwagę wyniki World Beer Cup, odpowiedź powinna być twierdząca. Bracia piwosze podchodzą do trunków z Fortuny z nieufnością. To raczej produkty, dla hipsterów, którzy już wyłapali w swych kolorowych gustach, iż Żywiec nie jest piwem dobrym, z kolei nie chce im się szukać sklepów z rzemieślniczym piwem. Na tę okoliczność uderzają do miejscówki na osiedlu, która oferuje „bardziej wymyślne piwa” i tam sięgają…

SWEET COW: zamiast śniadania

Są takie piwa, które nasycą cię lepiej niż kanapka i dadzą kopa z rana równie skutecznie, co kawa. Sweet Cow jest jednym z nich. Pamiętam takie patologiczne wakacje Roku Pańskiego bodajże 2010, kiedy to z ziomkami udałem się nad Jezioro Solińskie na rowerach, by tam obozować w namiocie, pluskać w wodzie i żywić się jedynie słońcem oraz piwem. Wieczorem szliśmy spać grubo po północy, mocno wcięci, ale rano zrywaliśmy…