NUTA DO PIWA #6: 2013 revival

Dwa najlepsze polskie projekty Roku Pańskiego 2013 wróciły w doskonałej formie. I to właśnie one są głównymi bohaterami tego wydania Nuty Do Piwa. STARA RZEKA „Zamknęły się oczy ziemi” Jakub Ziołek to ten gatunek artysty, którym mocno jarają się wzięci dziennikarze muzyczni, „Polityka” nominuje go do swojego Paszportu, rozpisuje się o nim Pitchfork, znają najwięksi hipsterzy i… nikt poza tym. Na szczęście brak fejmu na dzielni…

NUTA DO PIWA #5: wyczerpany karakal nie całuje gorącej smugi

Tematem przewodnim tego wydania jest syndrom drugiej płyty. Jedni po mistrzowsku go uniknęli, inni nie dźwignęli postdebiutanckiej presji. BOKKA „Don’t Kiss And Tell” Zacznijmy od tych, którzy na swoim drugim krążku grają jeszcze ciekawiej, niż na debiucie. Mowa o naszym rodzimym składzie Bokka. Twarze ciągle chowają za maskami, za to talenty prezentują w całej okazałości. Podobnie, jak w przypadku płyty „Bokka”, „Don’t Kiss And Tell” zdominowany został…

NUTA DO PIWA #4: syntetyka w kościele na bluesowo

Dzisiejszy odcinek to najlepszy dowód na to, że nadeszła jesień. Zamiast słuchać rzeźni, proponuję wam same ładne piosenki. EDITORS „In Dream” Mam z tym zespołem nieustający problem, bowiem ile razy ich słucham, zawsze mam wrażenie, że z kogoś zrzynają. I co więcej – że w tym kopiowaniu są totalnie niekonsekwentni, jakby sami nie wiedzieli, jaką drogę obrać. Na „In Dream” Editors wracają do syntetyki, choć nie tak jawnie ejtisowej,…

NUTA DO PIWA #3: starzy znajomi, nowe odsłony

Jazda na traktorze, jesienna zaduma i grzeczny black metal – oto esencja trzeciej odsłony „Nuty do piwa”. CASPIAN „Dust & Disquiet” Kocham ten zespół od pierwszej płyty i jestem rad, że dane mi było go zobaczyć na żywo w małej krakowskiej knajpce, zanim ktokolwiek o Caspianie usłyszał. Z atencją obserwowałem jego dojrzewanie i przemianę z kapeli nieogarniętej, nie do końca wiedzącej, co chce grać, w skład najpierw mroczny (album „Tertia”),…

NUTA DO PIWA #2: powroty, zachwyty i zawiedzione nadzieje

Bring Me The Horizon, David Gilmour i Lana Del Rey w jednym zestawieniu mogą wystąpić chyba tylko u mnie. Pozytywny odbiór pierwszej odsłony nuty do piwa skłonił mnie do szybkiego stworzenia części drugiej. W końcu przełom lata i jesieni to najbardziej intensywny wydawniczo okres roku. Dziś serwuję wam osiem płyt z różnych rejonów muzyki rozrywkowej. SCALE THE SUMMIT „V” Będąc jeszcze młodym, długowłosym szczylem niezwykle…

NUTA DO PIWA #1: subiektywny przegląd nowości płytowych

Slayer, Riverside, God Is An Astronaut – płyty m.in. tych kapel towarzyszą mi ostatnio w czasie degustacji. Ckni mi się troszkę za dziennikarstwem muzycznym. Co prawda od czasu do czasu napiszę jakąś recenzję czy relację dla „Magazynu Gitarzysta”, a także skrobnę piwno-muzyczny felieton do „Metal Hammera”, ale to wciąż za mało, moje serce, żeby żyć. Stwierdziłem więc, że od czasu do czasu będę na blogu zamieszczał przegląd nowości płytowych, które rozsadzają głośniki…

UNIQUE ROCK FESTIVAL: Mazurzenie na dwie gitary i piwo

550 kilometrów od domu grono mniej lub bardziej kudłatych mężów, ojców i blogerów piwnych wsypało garść zakurzonego rocka do uszu mieszkańców Morąga. U zaraznia dziejów Dust Bowl pewnie każdy z nas marzył po cichu, że któregoś dnia kapela „zażre”, a my skończymy jako obwoźna trupa rockowców, sprzedająca setki płyt między Bałtykiem a Tatrami. Żywot nasz, obowiązki rodzinne, zawodowe i ograniczenia czasowo-finansowe sprawiły jednak, że zamiast taplać się…