SUMMER TIME i MASTER EXPLODER: lato w dwóch odsłonach
Jeden grzeczny, ułożony, bardzo w punkt. Drugi szalony, z potencjałem na zwycięzcę. Jak na złość bogowie piwa postanowili zrobić psikusa browarowi Szpunt właśnie w tym drugim. Chłopaki ze Szpunta swoimi dwoma pierwszymi piwami – American Bitter i American Wheat – udowodnili, że w Korebie można uwarzyć niezły trunek bez większych usterek. Chwała im za to, bowiem – takie mam życzeniowe myślenie – być może wzorem Zawiercia…