CIEMNA NOC: słoneczny wieczór

Nie przepadam za koźlakami, ale przyjemna przejażdżka potrafi nastawić mnie pozytywnie nawet do tego gatunku. A jeśli na dodatek trafia się tak smaczny reprezentant, jak Ciemna Noc, mój brzuszek cieszy się podwójnie. Jakiś czas temu wspominałem wam o Krakowskim Rowerze Miejskim – chwalebnej inicjatywie, dzięki której nie muszę wydawać kilku (nastu) złotych dziennie na komunikację miejską, a przy okazji dbam o niezłą formę. Co prawda tegoroczna pogoda ciągle robi…

BOCK HALLERTAU CASCADE: wystawiony na próbie

Urodziny ziomka z zespołu to dobra okazja, by wspólnie przetestować piwo. Wybór padł na koźlaka z Gościszewa. Granie w zespole, to – oprócz konieczności dźwigania sprzętu na koncerty – czysta przyjemność. Wyżywasz się emocjonalnie i artystycznie, poznajesz nowych ludzi, spędzasz miłe godziny na próbach i w lokalach, rozmawiając zarówno o muzyce, jak i o dupie Maryni. Nieodzownym elementem życia rockmana jest piwo, zazwyczaj co zimniejsze i co tańsze, by na próbie/koncercie możliwie szybko…

DONAR: bananowy król

Wielka Sobota, chillujemy, przyda się więc piwo zarówno mocne, jak i nieźle pijalne. Koźlak Dubeltowy z browaru Jan Olbracht nada się na tę okazję znakomicie. To piwo warzone w Toruniu, które miało swoją premierę pod koniec 2012 roku. Donar zdążył już więc wejść do świadomości piwoszy, przejeść się i zostać nieco zapomnianym – pora więc wygrzebać go z czeluści piwnej rewolucji, gdyż jest to browar dość oryginalny. Doppelbock, czyli koźlak…

Pączek z piwem

Jeśli mieliście wątpliwości, czy piwo pasuje do słodyczy, to tłusty czwartek jest najlepszym dniem, by je rozwiać. Przyzwyczailiśmy się, że zakąszamy piwo chipsami, chrupkami czy paluszkami, ewentualnie w trakcie grilla kiełbasą lub inną karkówką. Daleko nam pod tym względem do krajów zachodnioeuropejskich, gdzie do browaru podaje się specjalnie przyszykowane precle z solą (Niemcy), owoce morza, ryby, pieczone mięsa (Wielka Brytania), sery (Czechy) czy chociażby chrupiące frytki (Belgia).…

Wielkanoc przed tłustym czwartkiem

Dzień, w którym od nadmiaru słodyczy umrą nasze żołądki nadchodzi nieubłaganie. Czy sezonowe piwo Wielkanocne z Okocimia choć trochę je poratuje? Browar będący w łapach Carlsberga w maju zeszłego roku wymyślił sobie, że musi postawić na zmianę wizerunku. Skoro Polacy wreszcie złapali piwnego bakcyla i wyruszyli do sklepów w poszukiwaniu ciekawostek, skoro małe browary stają się tak popularne, a niektóre koncernówki mają problemy finansowe, to trzeba wymyślić sposób, by przypodobać się…