GRÓD KRÓLA: władca uwędzony

Król pobłogosławił, poddani uwarzyli. Polska duma narodowa wreszcie powstała w piotrkowskim zamku Jana Olbrachta. Grodziskie – gatunek, który na światło dzienne po dłuższej nieobecności wyciągnięto jakieś trzy lata temu, w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy na dobre zakotwiczyło w świadomości piwoszy. Wzięły się za niego liczne polskie browary (by wspomnieć Pintę, Pracownię Piwa czy Artezana), warzy się go już w USA, a BJCP w najnowszym rozdaniu swojego przewodnika po stylach,…

Sześć sposobów na dobre etykiety

Szata człowieka nie zdobi, ale piwo i owszem. Dlaczego sięgamy po piwa rzemieślnicze? My, świadomi piwosze cenimy sobie ich smak, zapach, użycie naturalnych składników, czy też poczucie ekskluzywności. Jednak nieco mniej doświadczeni fani (lub też i nie-fani) raczej nie zwrócą na te cechy uwagi. To, co ich w pierwszej kolejności przyciągnie, to nowoczesny i oryginalny wygląd. Zdają sobie z tego sprawę praktycznie wszystkie browary, które wchodzą na rynek.…

KAZAMATY KRÓLA: Jan Olbracht wraca na Wawel

A właściwie wcale się stamtąd nie rusza, gdyż od ponad 500 lat leży sobie pochowany w tamtejszych kryptach. Poszedłem go odwiedzić z dedykowanym mu piwem wetkniętym do plecaka. Wawel to najlepsza wizytówka Krakowa: przepięknie położony, dostojny, dobrze widoczny w centrum. Po remontach prezentuje się pięknie. To na tyle urzekające miejsce, że każdy mieszkaniec grodu Kraka, nawet jeśli był tam dziesiątki razy, zawsze z chęcią pójdzie na wzgórze po raz kolejny. No, chyba…

POWRÓT KRÓLA: warto było czekać

Podobno cierpliwość to cecha ludzi wielkich, zatem wkrótce powinienem urosnąć o kilka centymetrów. Jak już wam pisałem, czekałem kilka miesięcy na wydanie pierwszego materiału mojego zespołu. Trochę to trwało, zanim w końcu wszystko przygotowaliśmy, zebraliśmy środki i wysłaliśmy zamówienie. Przyznam, że po drodze miałem kilka chwil zwątpienia, czy da się tę sprawę doprowadzić do końca, ale w końcu się udało. Cierpliwie przyszło mi czekać także na dostawę jakiegokolwiek piwa…

DONAR: bananowy król

Wielka Sobota, chillujemy, przyda się więc piwo zarówno mocne, jak i nieźle pijalne. Koźlak Dubeltowy z browaru Jan Olbracht nada się na tę okazję znakomicie. To piwo warzone w Toruniu, które miało swoją premierę pod koniec 2012 roku. Donar zdążył już więc wejść do świadomości piwoszy, przejeść się i zostać nieco zapomnianym – pora więc wygrzebać go z czeluści piwnej rewolucji, gdyż jest to browar dość oryginalny. Doppelbock, czyli koźlak…