NUTA DO PIWA #43: urlop
Trzy miesiące bez „Nuty do piwa” to zdecydowanie za dużo! Nowe wydanie to więc szybki przegląd kilku płyt, które w ostatnich miesiącach podobały mi się najbardziej. DECAPITATED „Anticult” Jestem psychofanem Decapitated, więc pisałbym na cześć moich ziomków z Krosna peany nawet w przypadku wydania przeciętnej płyty. Sęk w tym, że Vogg i spółka takowych nie płodzą – „Anticult” to kolejny dowód. Krążek okazuje się być zdecydowanie bardziej intensywny, niż poprzednicy. Nie ma na nim…