POGROMCY MEATÓW: sztos i kontrola jakości

Zjeść dobrze i napić się dobrze – oto dwie z trzech rzeczy, których wymaga męstwo Onufrego Zagłoby. Mam wrażenie, że to mój przodek. Od początku sierpnia zaordynowałem sobie (na razie spokojnie) dietę i siłownię, co już przyniosło pewne rezultaty. Bebech zmalał, ja nie żrę po nocach i ogólnie mam mniejsze problemy ze sferą gastryczną. Niemniej jednak bywają takie chwile, w których się łamię – i wcale mi z tego powodu nie jest żal.…

BEER GEEK MADNESS 5 – multirecenzja piw

Jak polskie browary rozumieją North Side? Jedni celują w kwasy, inni w Kveiki, jeszcze inni w mocarzy. Krótko mówiąc – na BGM 5 każdy znalazł coś dla siebie. Przeżywanie Beer Geek Madness po drugiej stronie kranu samo w sobie stwarza ograniczenia jeśli chodzi o czas, który można poświęcić na degustacje. Szczególnie, gdy frekwencja dopisuje. Dodatkowym utrudnieniem była liczba browarów: 20 polskich, 5 zagranicznych. I weź tu człowieku spróbuj przynajmniej…

LUBELSKIE TARGI PIW RZEMIEŚLNICZYCH 2016 – multirecenzja piw

Szybki przegląd dobrodziejstw zdegustowanych w czasie Lubelskich Targów Piw Rzemieślniczych. Wysoka forma utrzymana. Nowe zadania festiwalowe związane z dołączeniem do Brokreacji nie przeszkadzają w degustacji piw z innych browarów, choć oczywiście ilość i częstotliwość spada. Głównie z powodu zdrowego rozsądku, jeśli wiecie co mam na myśli. 😉 Nie zmienia to faktu, że przez trzy dni lubelskiej imprezy udało mi się spróbować kilkanaście piw. Lecimy! BIRBANT – Sheep Szit…

POZNAŃSKIE TARGI PIWNE 2016 – multirecenzja piw

Ponad 60 stoisk, ponad 800 piw – spróbować wszystkiego nie sposób, za to selekcjonować cymesy łatwiej. Oto 18 spośród wielu trunków, które próbowałem. Te mogę wam polecić z czystym sumieniem. Wypadałoby mi powtórzyć zajawkę z WFP czy WFDP, gdzie rozpływałem się nad rosnącym poziomem polskiego piwowarstwa. Tendencja się utrzymuje – większość browarów serwuje przynajmniej poprawne piwa, choć wiele z nich ociera się o zajebistość. Trafiłem oczywiście też…

WARSZAWSKI FESTIWAL PIWA 5: multirecenzja piw

Jeśli ktoś nie wierzył, że poziom polskiego piwowarstwa poszedł mocno w górę, ostatnia edycja warszawskiej imprezy powinna ostatecznie rozwiać wątpliwości. Nie to, że nasi nie robią słabych piw. Nie ma tak, że pewniaki (mam na myśli browary o wyrobionej marce) sypią wyłącznie cymesami. Jednak gdy na jakieś 30 piw degustowanych piw nie trafiasz na ewidentnie słabe, a najczęściej pojawiającą sie wadą jest aldehyd octowy (najpewniej z racji zbyt szybkiej produkcji), to chyba najwyższa…

FAJRANT, NOTRE-DAME i MUODAFOCKA: selekcjoner Jerry

Życie blogera nie jest proste, zwłaszcza gdy przychodzi czas zakupu piw do recenzji. Być może wydaje się Wam, że blogowanie to kaszka z mleczkiem. Kupujesz/dostajesz piwo, degustujesz, piszesz o tym i jeszcze zbierasz za ten fakt poklask, bo ludzie się jarają. Jednak zaprawdę powiadam Wam – gdy narzucisz sobie pewien „reżim wydawniczy”, nic nie jest proste. Ot, choćby ja mam trzy wyznaczniki działalności blogerskiej. Po pierwsze: codziennie…

7. WFDP – multirecenzja piw

Wiele nie spróbowałem, ale jeśli już, to dobrze. Poziom piw na Wrocławskim Festiwalu Dobrego Piwa utrzymał tegoroczną wysoką średnią. Ponieważ na Stadionie Miejskim we Wrocławiu mogłem być tylko przez 8 godzin, a później czekała mnie podróż do Krakowa, postanowiłem do tematu podejść na spokojnie, bez forsowania tempa. Efekt? 10 spróbowanych piw rzemieślniczych. Inna rzecz, że sporo czasu spędziłem na strefie piwowarów domowych, racząc się tam licznymi smakołykami. O nich poczytacie jutro, dziś biorę…