Browar Gęstwa – Buszujący w Dębie (Brown Porter)

Zaczęło się od rozczarowania, skończyło na zachwycie. Buszujący w Dębie to jedno z naszych najlepszych piw. Od początku mieliśmy z tym piwem pod górkę. Najpierw, jeszcze w czasie warzenia, po raz kolejny rozbiłem balingomierz, przez co tak naprawdę nie wiemy, ile to piwo ma ekstraktu początkowego i alkoholu. Wyliczyliśmy wszystko sprawdzoną metodą „na oko”, wspartą BeerSmithem. Później okazało się, że dostanie łuski kakaowca w Krakowie jest zadaniem niewykonalnym. Zwiedziłem kilka sklepów stacjonarnych, ale niczego…

Browar Gęstwa – Triss Coffeegold (Imperial Stout)

RIS dojrzał do tego, by zrzucić kapsla z pierwszej butelki. No to sprawdźmy, cóż nam tam wyszło. Zabierając się do tego wpisu przeczytałem ten, w którym relacjonowałem warzenie RISa. Zaczyna się on od niebezpiecznego kozaczenia, świadczącego o podejrzanym wydłużeniu piwowarskiego prącia. Ach, ach – skoro wszyscy piszą, że do przygotowaniu Imperial Stoutu naprawdę trzeba mieć dobrą wiedzę o piwowarstwie, to ja im pokażę, że obejdzie się i bez doświadczenia. Browarowi Gęstwa…

Warzenie Brown Porteru z dodatkami

Kochamy dodatki, uwielbiamy eksperymenty! Zatem warzenie piw takich jak to, daje Browarowi Gęstwa niesamowitą frajdę. Nasza ósma warka (jeśli dobrze liczymy) to jeden z ambitniejszych projektów w naszej dotychczasowej karierze, przede wszystkim ze względu na mnogość dodatków, które dodajemy na różnych etapach produkcji piwa. Chcemy, by nasz Brown Porter (z tych bardzo ciemnych brązowych) kusił feerią aromatów i smaków. Dlatego standardowy skład zostanie wsparty…

Browar Gęstwa – Redrum (Red Rye IPA)

Jest dobrze, choć mogło być lepiej. Nasze żytnie czerwone IPA cieszy aromatem i smakiem, ale pozostawia we mnie pewien niedosyt. Red Rye IPA to styl, z którym wiązaliśmy spore nadzieje, choć też i niepewności. To pierwszy raz, gdy używaliśmy żyta (i to całkiem sporo) w zasypie oraz skorzystaliśmy z drożdży Danstar Nottingham. Bardziej doświadczeni koledzy przekonują, że są one równie dobre, jak US-05 i cechują się podobnymi parametrami, lecz niniejsze doświadczenie pokazuje…

Warzenie Red Rye IPA

Browar Gęstwa wraca do pracy w 2016 roku, zaczynając od piwa, o którym marzył od dawna. Z Kokosem sporo nas dzieli jeśli chodzi o gust piwny. Ot, na ten przykład ja jestem wielkim zwolennikiem wędzenia wszelakiego – on zdecydowanie nie. Z kolei ziom lubi piwa o belgijskim rodowodzie, ja zaś nie darzę ich przesadną sympatią (choć – jak wiecie – od czasu do czasu pijam). Istnieje jednak jedno polskie piwo,…

Warzenie Flanders Red Ale z płatkami dębowymi

Po wielu tygodniach oczekiwań wreszcie się udało! Razem z Krzyśkiem z Browaru Domowego Aurora uwarzyliśmy Flanders Red Ale. Oklasky. Sobota, godzina 7:20. Wsiadam do Polskiego Busa linii Kraków-Wrocław, by nieco ponad 3 godziny później zameldować się w stolicy Dolnego Śląska. Tam wsiadam do miejskiego autobusu kierującego się na wschód miasta i po jakichś 25 minutach dojeżdżam na osiedle, gdzie mieszka i warzy Krzysiek. Półparter wydzielony z dużego domu to miejsce w sam…

Warzymy Flandersa!

2016 rokiem kooperacji! Tako rzeczę i ruszam na pierwsze gościnne warzenie do wrocławskiego browaru domowego Aurora. Z Krzyśkiem znam się jeszcze z czasów mojego „pobytu w wojsku”, czyli okresu, w którym mieszkałem we Wrocławiu. Spotkaliśmy się któregoś dnia w tamtejszej Kontynuacji, degustując piwo po pracy. A że kojarzyliśmy się z Facebookowej grupy piwnych blogerów, nie było problemu z rozpoznaniem się w multitapie. BROWAR AURORA – SŁÓW KILKA Tym bardziej, że od dłuższego czasu śledziłem poczynania domowego…