Obejrzałem „Brew Brothers” – Wy już nie musicie [Recenzja]
Wyobraź sobie wciągający serial z piwem kraftowym w jednej z głównych ról. Zabawny, dobrze i logicznie napisany, świetnie zagrany i nakręcony. Uprzejmie donoszę, że „Brew Brothers” nim nie jest. Piwo nigdy nie odgrywało ważnej roli w popkulturze i poza kilkoma – niezbyt zresztą lotnymi – wyjątkami, stanowi jedynie mało istotne tło opowiadanej historii. Bo chyba trudno za coś innego uznać piwo karmelkowe w Harrym Potterze czy Rivijskiego Krieka…