10 razy najlepszy Mundial

18 lat od mojego pierwszego świadomego turnieju piłkarskiego wreszcie doczekałem się imprezy, o której będę opowiadał wnukom. Myślałem, że już wyrosłem z Mistrzostw, że oglądanie piłki kopanej nie wywoła u mnie większych emocji. Ot, zawsze jest przyjemnie popatrzeć, jak 22 mniej lub bardziej rozpoznawalnych kolesiów ugania się za kolorową kulą, spotkać się na tę okoliczność ze znajomymi i wysączyć dobre piwo. Tyle że komu by się chciało to przeżywać, komu klaskać w ręce, gdy faworyt wygrywa i chlipać,…

MUNDIAL 2014: miesiąc pięknego oderwania od codzienności

„Piłka nożna to nie jest sprawa życia lub śmierci. To coś znacznie ważniejszego” – słynny cytat Billa Shankly’ego jak zwykle celnie oddaje nastroje kibiców, którzy najchętniej od dziś na najbliższy miesiąc zapomnieliby o bożym świecie i tkwili przed telewizorem. Jestem jednym z tych ludzi. Od zawsze zastanawiałem się, skąd wziął się fenomen piłki kopanej. Czy to z racji jej dostępności (zagrać może każdy i wszędzie), prostoty reguł, czy może pokaźnych środków…