Gotowy na Euro 2016

Piłka nożna nie jara mnie już tak bardzo, jak kiedyś, ale nadchodzące Mistrzostwa Europy będę śledził z zapartym tchem. Nadużywany cytat Billa Shankly’ego „piłka nożna nie jest sprawą życia i śmierci. Jest czymś zdecydowanie większym” (czy jakoś tak) był moją mantrą w latach podstawówki i gimnazjum. Całymi dniami uganiałem się za piłką z kolegami, oglądałem wszystkie mecze transmitowane przez TVP i Polsat, oraz skrzętnie notowałem wyniki w zeszytach i skarbach kibiców.…

Piwne DIY, czyli zmartwychwstanie pewności siebie

Poczucie własnej wartości każdego faceta zmartwychwstaje, gdy jest w stanie zrobić coś całkowicie samodzielnie. Mój Tatko był człowiekiem doprawdy wszechstronnym. Znakomicie rysował, świetnie pisał, wyśmienicie liczył, a w dodatku perfekcyjnie znał się na elektronice. W czasach komuny sporo kasy zarobił sprzedając wzmacniacze gitarowe własnej produkcji. Ba, kiedyś na strychu znalazłem gitarę, którą sam poskładał. Niestety, czas tak mocno ją zdezelował, że jedyne, co można było…

Koniec z dopingiem

Czyli rzecz o tym, o czym wszyscy wiedzą, wszyscy piszą, ale ja też muszę. Będąc młodym szczylem, w wieku okołogimnazjalnym, zakochałem się bez pamięci. Maria Szarapowa jej było – rok starsze ode mnie urodziwe dziewczę, co często gościło na plakatach w „Bravo Sport”, mniej lub bardziej ponętnie odziane. Wzdychałem sobie cichutko do Marysi nocami, nawet wtedy, gdym był starszy, zajęty, mądrzejszy. I nagle Marysia…

Dlaczego nie piszę o polityce?

Przecież mógłbym mieć o wiele bardziej poczytnego bloga i ożywione dyskusje pod tekstami. Zagadnął mnie niedawno mój ziomek, Czytelnik bloga, w te słowa: „Jerry, skoro masz taki flow do pisania oraz skonkretyzowane poglądy, dlaczego nie założysz strony o polityce? Albo choć od czasu do czasu nie skomentujesz na swoim Facebooku tego, co się dzieje w Polsce?”. Pytanie słuszne, odpowiedź prosta – bo nie chcę. Nie ukrywam: mam sprecyzowane poglądy na gospodarkę oraz obyczaje. Otwarcie…

Noworoczne postanowienia 2016

Kolejny rok przywitany, zatem pora postawić sobie cele do zrealizowania w trakcie najbliższych 12 miesięcy. Zeszłoroczne postanowienia nie do końca mi wyszły z różnych, często niespodziewanych względów. Ot, jak to w życiu bywa – nigdy nie wiesz, co się spieprzy, albo jaka okazja otworzy ci szansę na realizację zupełnie innych założeń. Strzelam, że podobnie będzie w tym roku, oby lepszym, niż 2015. Oto moja lista zadań „to do”. Jeśli…

Bieszczadoterapia

Bieszczady to najlepsze miejsce na świecie, także by uleczyć depresję. Nie tylko tę jesienną. „New Bermuda” Zawsze uważałem się za osobę silną psychicznie. Za gówniarza dostałem solidny łomot od losu, więc żadne wyzwanie życiowe nie wydawało mi się straszne – osobiste, zawodowe czy związane z pasją. Być może dlatego, że nie spodziewałem się dekonstrukcji najważniejszej i najpewniejszej części mojej rzeczywistości. I oto nagle ten człowiek, za którego się miałem, totalnie posypał się wewnętrznie. Co…

Dlaczego blogi są popularne?

Hej, zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tu jesteś? Do napisania tego tekstu skłoniła mi myśl, o której wspomniałem w recenzji książki Bartka Senderka. Jeszcze 10 lat temu, gdy prowadziłem swojego pierwszego bloga, nikt nie sądził, że ta zabawa może przyciągać przed monitory setki, jeśli nie tysiące osób. A dla niektórych może stać się zawodem. PIERWSZY BLOG JERRY’EGO Ja utworzyłem stronkę na Onecie, wybrałem pierwszy lepszy template i zacząłem spisywać…