WIEDŹMY: z błogosławieństwem Cergowej

Jeden z najwyższych szczytów Beskidu Dukielskiego góruje nad kooperacyjnym piwem browarów Dukla i Baba Jaga. Jeśli kiedyś będziecie przejeżdżali przez południowe krańce Podkarpacia, koniecznie pojedźcie krajową 19-stką z Miejsca Piastowego w kierunku przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku. Moim skromnym zdaniem to jedna z najładniejszych tras w Polsce (mam na myśli taką, która położona jest przy głównej drodze). Oto już na wysokości Rogów waszym oczom ukażą się pierwsze wzniesienia…

MULTITAP CRAWL: Bazyliszek, Artezan i Juicy Wave

Pozostałości po kranoprzejęciu, reprezentant Hoppy Weeks i kooperacja z sokiem w tle. Oto główni bohaterowie knajposzwędania, które zafundowałem sobie w piątek. Przyznam, że nawet nie planowałem uderzać na miasto tego dnia, ale gdy okazało się, że nie dam rady być w czwartkowy wieczór na takeoverze Bazyliszka w Multi Qlti, postanowiłem się zmobilizować. Tym razem przyszło mi włóczyć się solo (do czasu), gdyż koledzy z Dust Bowl, z którymi tego dnia grałem próbę nie mogli do mnie…

BYTÓW: syndrom Satrianiego

Browar Bytów – reaktywacja. Czy odnowiony browar jest w stanie zaproponować nam coś szczególnego? Postanowiłem to sprawdzić. Natura blogera piwnego jest nieodgadniona. Wydawać by się mogło, że mając do wyboru AIPA, Polish IPA, Jasnego Lagera i Pszenicę zdejmie z półki dwa pierwsze piwa. A jednak nie – chyba doszedłem do tego poziomu, że podświadomie rozglądam się za dobrymi klasykami. Nazwałbym ten stan „syndromem Satrianiego”. Genialny gitarzysta doszedł  do tego…

Licealna degustacja: Reden i inni w Multi Qlti

Nie ma to jak wyjście w piątkowy wieczór do multitapu w towarzystwie paczki ziomów z liceum. Moim zdaniem okres szkoły średniej jest najlepszym czasem w toku edukacji. Dojrzewanie, pierwsze miłości, nauka odpowiedzialności, wreszcie zawieranie znajomości na całe życie. I czas jakby wolniej wtedy płynie, bo jak już wystrzeli na studiach, to ciężko go zatrzymać. Ciężko mi uwierzyć, że od studniówki i matury mięło już 9 lat! W ostatni piątek ustawiliśmy się…

SHIRE: Roch rusza z kopyta

Mimo że biorą nazwy piw od koni, to żadne z nich piwowarskie kuce. Swoim najnowszym piwem browar Roch potwierdza, że może sporo namieszać w polskim krafcie. Bolków i okolice pewnie większości z was kojarzy się tylko i wyłącznie z festiwalem muzycznym Castle Party, gdzie ludzie tak czarni, że aż kolorowi, odziani w metaloplastykę czczą gotyk. Kilka kilometrów od tamtejszego zamku, na skraju Gór Kaczawskich, w miejscowości Nowe Rochowice ni stąd, ni zowąd …

Premierowy Multitap Crawl – Beer Story, BroKreacja i inni

Dwie premiery, pięć knajp i kilka niespodziewanych piw. Sobotni crawling po multitapach jak zwykle obfitował w atrakcje. Muszę przyznać, że dawno nie urządzałem klasycznej włóczęgi po piwnych knajpach. Zazwyczaj wybieram jedno, góra dwa miejsca, w których się stołuję próbując nowalijek lub sprawdzonych klasyków. Jednak w końcu nadeszła ta sobota, gdy powiedziałem sobie „czas uskutecznić Multitap Crawl!”. Tym bardziej, że miałem zaproszenie na dwie premiery, które tego dnia…

PIWO DO WARZENIA: mocna Polska

Double IPA, dwa podwójne Milk Stouty i RIS – tak dobrze przy warzeniu browar Gęstwa się jeszcze nie bawił. Acz trzeba przyznać, że to w szczególności ja się radowałem, Kokos zaś wypijał tylko kilka łyków. Powód? Otóż ziom nie lubi ciepłego piwa. W sensie: rozumie, dlaczego RISa należy podać w temperaturze powyżej 15 stopni, ale zdecydowanie woli go schłodzonego. Nawet, jeśli to oznacza utratę części walorów smakowych. Co…