OWOCOWE LOVE i KOCIAMBER: owoce na grilla

Milion stopni na zewnątrz i grill na balkonie. Jakie piwo będzie pasowało do takiego krajobrazu? Ja postawiłem na dwa wywary z solidną dawką owoców. Ach, przypomniały mi się ostatnio studenckie czasy, gdy grilla paliło się średnio raz na dwa tygodnie, także na balkonie naszego mieszkania. Później jakoś nie było okazji ani chęci na bawienie się z rozpalaniem tego ustrojstwa. Tym bardziej, że sąsiedzi dalecy byli od zachwytu nad naszymi podbojami…

B-DAY 3.1 SPOKO MAROCCO: pieprzem w urodziny

Za powstaniem Spoko Marocco kryje się bardzo ciekawa historia, ale czy samo piwo jest równie interesujące? Jak świętować urodziny, to tylko w większym gronie – to założenie, z którego sam wychodzę, ochoczo od dwóch lat realizują ekipy AleBrowaru, Pinty i Piwoteki Narodowej. Nie wiem, czy warząc pierwszego B-Daya – Weizen IPA – przewidywały, że ten jednorazowy wyskok stanie się ich zwyczajem, ale do dziś uwarzyły trzy kolejne piwa. „No ale jak trzy,…

SHAMAN: na wojnie z upałami

Kingpin, a ja wraz z nim, wypowiadam wojnę nieznośnym temperaturom! Za oręż służy nam czerwone Summer Ale o nazwie Shaman. Umówmy się: lubię lato, cieszą mnie wysokie temperatury i możliwość grzania się w słoneczku, ale – no kurde – bez przesady. 35 stopni w cieniu to zdecydowanie za dużo, a efekt spoconego ciała minutę po wyjściu spod prysznica daleki jest od komfortowego. Jak sobie radzić? Otóż jak uczą mistrzowie Zdzisław Kręcina…

STOUT CIESZYŃSKI: dobre czasy nadchodzą

Osierocony przez matkę Grupę Żywiec Browar Zamkowy Cieszyn zamiast zamknąć się w sobie, powolutku rozwija skrzydła i nieźle kombinuje. Sporo dyskutowało się na temat przyszłości ekipy z Cieszyna – czy po wydzieleniu jej z koncernu będzie miała siły, by funkcjonować na rynku? A jeśli tak, to jaką postawę przyjmie? Będzie do bólu wlewała w nas żelaziste Brackie, czy może pójdzie drogą Grand Championów? Prawda leży po środku, bowiem w Cieszynie „kontraktowo” (żarcik)…

SUMMER TIME i MASTER EXPLODER: lato w dwóch odsłonach

Jeden grzeczny, ułożony, bardzo w punkt. Drugi szalony, z potencjałem na zwycięzcę. Jak na złość bogowie piwa postanowili zrobić psikusa browarowi Szpunt właśnie w tym drugim. Chłopaki ze Szpunta swoimi dwoma pierwszymi piwami – American Bitter i American Wheat – udowodnili, że w Korebie można uwarzyć niezły trunek bez większych usterek. Chwała im za to, bowiem – takie mam życzeniowe myślenie – być może wzorem Zawiercia…

TENCZYNEK LAGER: a na co mnie to?

Najnowszy członek BRJ nie ma zamiaru zmieniać wizerunku firmy i startuje od „obowiązkowego” lagera. Najmłodsze dziecko wielkiego projektu Marka Jakubiaka przyszło na świat jakiś miesiąc temu i – jeśli dobrze obserwuję – nie wzbudziło wielkiego zainteresowania gawiedzi. No, może poza samym hucznym otwarciem, na którym zdaje się zaśpiewał el Pablo de Kukiz. Mnie Tenczynek zainteresował tylko z jednego powodu – to najbliżej Krakowa położony browar regionalny,…

DUCHESSE DE BOURGOGNE: w oczekiwaniu na Grand Championa

Flanders Red Ale zdobyło tytuł Grand Championa 2015, pora więc przypomnieć sobie jednego z klasyków gatunku – Duchesse De Bourgogne. Pewnie nie sięgnąłbym po Księżną Burgundii po raz kolejny, gdyby nie moja niedawna wizyta w… Carrefour. Okazuje się, że sieciówka mocno zainwestowała w piwa belgijskie – oprócz opus magnum Verhaghe Vichte na półkach znajdziecie też chociażby Duvela czy Delirium Tremens. Miła pani wodziła za mną wzrokiem, więc nie śmiałem się…