BEER GEEK MADNESS 2: Multirecenzja piw cz. 2

Druga część przeglądu piw, które udało mi się zdegustować podczas Beer Geek Madness. Kilka dobrych i jedno wybitne. Wybierając się do Zaklętych Rewirów miałem z góry ustalony plan: koncentruję się na polskich nowościach plus sięgam po jednego Amerykańca. Żadne tam Alchemisty czy Evil Twiny. Upatrzyłem sobie jedno piwo, co do którego miałem pewność, że zapamiętam je do końca życia. I miałem rację. Ale po kolei – zacznijmy od Polaków.…