Węgierski Kraft II – piwa z butelki

Jeśli szukacie argumentów na poparcie tezy „piwo z beczki jest lepsze od butelkowanego”, węgierskie browary dostarczą ich aż nadto. W czasie wizyty w stolicy Węgier nie mogłem sobie odmówić odwiedzenia dwóch sklepów z piwem, o których pisałem tutaj. Bogato wyposażone, z bardzo kumatymi sprzedawcami puszczały oko do mojego portfela, by wypluł z siebie możliwie najwięcej banknotów. Koniec końców kupiłem sześć piw butelkowych w cenie od 500 do 800 forintów (na nasze: od 7,5 do 12 zł) – czyli bardzo…

Węgierski Kraft – przegląd piw z multitapów

Węgrzy wina robią świetne, ale czy potrafią w piwo rzemieślnicze? W czasie podróży do Budapesztu znalazłem odpowiedź na to pytanie. U naszych bratanków rewolucja wystartowała mniej więcej w tym samym czasie, co w Polsce. Tak przynajmniej twierdzą spotkani w knajpach i sklepach Węgrzy, choć żaden z nich nie potrafi wskazać tak wiekopomnego wydarzenia, jak Pintowe warzenie Ataku Chmielu. Ot, ktoś nagle wymyślił sobie, że zrobi piwo z dodatkiem amerykańskiego chmielu, temat podchwyciły kolejne…